З липня у Польщі знову підвищення мінімальної зарплатні з 1850 до 2016 злотих

злотіТакож очікується додаткове навантаження на роботодавця за надгодини. Нова ставка від липня 2016. Дивний збіг з роком. Але не помилка.  Інформацію подає “Gazeta prawna” 

2016 złotych – tyle zarobi osoba pracująca przez osiem godzin dziennie, ale na zleceniu lub umowie o usługi. Nowe zasady dotyczą także samozatrudnionych. Przedsiębiorcy będą musieli prowadzić ewidencję godzin pracy przepracowanych przez zleceniobiorców. Inaczej zapłacą grzywnę do 30 tys. zł.

Do konsultacji społecznych trafił rządowy projekt nowelizacji ustawy o zmianie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę oraz ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy. Wynika z niego, że minimalna stawka godzinowa dla osób pracujących na zlecenie oraz wykonujących usługi będzie wynosić 12 zł brutto. Identycznie ma być w przypadku samozatrudnionych osobiście wykonujących pracę.

Biorąc pod uwagę liczbę dni roboczych w roku oraz ośmiogodzinny dzień pracy, można przyjąć, że zatrudniony na umowie cywilnoprawnej otrzyma miesięczne wynagrodzenie w wysokości 2016 zł – o 166 zł wyższe niż etatowiec na pensji minimalnej (obecnie wynosi ona 1850 zł).

– Ta propozycja jest zupełnie oderwana od rzeczywistości. Stawka godzinowa zależy od rodzaju wykonywanej pracy – oburza się Dorota Wolicka, wiceprezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Zgadza się z nią dr Grażyna Spytek-Bandurska z Konfederacji Lewiatan. I dodaje: – Narzucenie osobom prowadzącym jednoosobową działalność gospodarczą minimalnej stawki godzinowej może doprowadzić do likwidacji takiej formy zatrudnienia.

Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP, zwraca uwagę, że prowadzący biznes i tak nie pracują za mniej niż 12 zł brutto, bo to nieopłacalne. – Składki na ubezpieczenia to 1120 zł miesięcznie – przypomina i dodaje, że za próg opłacalności przyjmuje się 3–4 tys. zł miesięcznie. Godzinowe minimum to jednak niejedyna nowość, jaka nas czeka. Przy okazji rząd wprowadza inne zmiany:

● Firmy zatrudniające na umowy-zlecenia oraz na umowy o świadczenie usług będą musiały prowadzić ewidencję liczby przepracowanych przez nie godzin. A zleceniobiorcy i usługodawcy, w tym prowadzący działalność, ewidencję potwierdzą. – To niepotrzebna biurokracja. Kolejna martwa procedura nieprzystosowana do realiów – twierdzi Łukasz Kozłowski.

● Państwowa Inspek cja Pracy będzie kontrolować, czy pracodawca faktycznie płaci zleceniobiorcy minimalną stawkę godzinową. I to bez względu na to, czy to jest osoba fizyczna, czy samozatrudniony. – Ustawodawca po cichu doprowadza do tego, że relacje cywilnoprawne staną się protezą stosunków pracy – twierdzi Sławomir Paruch, radca prawny z kancelarii Raczkowski Paruch.

● Projekt zakłada likwidację różnic w wysokości minimalnego wynagrodzenia dla pracownika etatowego w zależności od stażu. Obecnie w pierwszym roku pracy musi dostać co najmniej 80 proc. płacy minimalnej. Po zmianach zaproponowanych przez rząd od razu będzie mu przysługiwać prawo do minimalnego wynagrodzenia w pełnej wysokości. ©?

12 zł za godzinę

Osoby wykonujące obecnie prace na podstawie umów cywilnoprawnych, poza umowami o dzieło, będą mieć ponownie przeliczone stawki godzinowe. Pracodawcy będą musieli to zrobić w ciągu trzech miesięcy od wejścia w życie zmian, które są planowane od lipca tego roku.

Do konsultacji społecznych trafił projekt nowelizacji ustawy z 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 2008). Dokument zakłada, że obowiązkiem płacenia 12 zł za godzinę faktycznie wykonanej pracy byłyby objęte umowy-zlecenia i umowy o świadczenie usług zawarte na podstawie art. 734 i 750 kodeksu cywilnego. Taka sama stawka minimalna będzie dotyczyć osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą, która przyjęte zlecenie lub usługi wykonuje osobiście na rzecz innych firm.

Za mało

Rząd chce, aby minimalna stawka wynagrodzenia miała zastosowanie wobec wszystkich takich umów bez względu na sposób ustalania wynagrodzenia. Firma będzie musiała zapłacić 12 zł za godzinę faktycznie wykonywanej pracy zarówno wówczas, jeśli w umowie jest zapisana stawka godzinowa, jak i miesięczna lub tygodniowa. Ma to przeciwdziałać nadużyciom.

– Nasza propozycja ma zachęcić pracodawców do zatrudniania zleceniobiorców na podstawie umów o pracę. Obecnie stawka płacy minimalnej za miesiąc pracy jest niższa niż w przypadku opłacenia za taki sam okres umowy-zlecenia czy o świadczenie usług – tłumaczy DGP Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.

Związkowcy nie są zadowoleni z takiej propozycji. Jan Guz, przewodniczący OPZZ, przypomina, że osoba zatrudniona na podstawie umowy-zlecenia ponosi dodatkowe koszty związane z wykonywaniem takiej pracy. – Tacy pracownicy sami muszą płacić za obowiązkowe badania lekarskie. Wielu z nich musi na swój koszt kupować odzież ochronną czy nawet narzędzia do wykonywania zleconych prac. Taka osoba powinna otrzymywać 15 zł za godzinę pracy. I dlatego taką stawkę proponowaliśmy jako minimalną stawkę godzinową dla umów cywilnoprawnych – dodaje Jan Guz.

 

Facebook Comments
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Супутні публікації